Witajcie!
Jak mnie dawno tutaj nie było! Aż odczuwam
z tego powodu ogromne wyrzuty sumienia. Niestety zostałam wciągnięta w wir
nauki do przerażającej sesji, która skończyła mi się oficjalnie dwunastego
lutego! Rozumiecie to? Dopiero tego dnia miałam ostatni egzamin… Najlepsze w
tym wszystkim było to, że odbywał się w sesji poprawkowej, ponieważ w pierwszym
terminie nasz wykładowca się rozchorował, a podczas tygodnia sesji nie mógł nam
zrobić zaliczenia, bo był na wyjeździe służbowym… Gdybym nie zdała tego
egzaminu to miałabym 2 dni na poprawienie tego! Czasami naprawdę brak mi słów
na organizację mojej uczelni, a raczej jej kompletny brak! Ale pewnie nie tylko
ja doświadczyłam takiej niesubordynacji ze strony uczelni. M. również mi
opowiadała, jak absurdalne sytuacje pojawiają się u niej! Czasami naprawdę
jestem zaskoczona, jak bardzo niektóre uczelnie są niesumienne. Od nas wymagają
nie wiadomo czego, a sami nie potrafią się dostosować do nas. Ale my za to
musimy! No bo jakżeby mogło być inaczej?
No ale! Koniec końców udało mi się zdać
całą sesję, nie mając żadnej poprawki, z czego jestem naprawdę zadowolona. Fakt
faktem niektóre przedmioty zaważyły mi na średniej, jednakże liczę, że w
następnym semestrze uda mi się podciągnąć ją, bo naprawdę chciałabym się starać
o stypendium naukowe. Zobaczymy! Jak na razie będę mieć około dwa miesiące
wolnego od uczelni z powodu praktyk odbywanych u księgowej, więc zobaczymy ile
w ogóle przedmiotów będę mieć w przyszłym semestrze… Wiem, że wracam dopiero na
początku maja, więc przez dwa miesiące może być naprawdę mało przedmiotów. No
ale nie tracę nadziei. Na początku strasznie nastawiałam się na stypendium, ale
po rozmowach ze swoimi koleżankami stwierdziłam, że nie powinnam aż tak bardzo
brać tego do siebie, bo mogę się bardzo zawieść. Chłopak uważa, że i tak jest
ze mnie dumny, bo udało mi się zaliczać przedmioty za pierwszym podejściem i na
całkiem dobre oceny, więc to mnie chociaż w tym wszystkim pociesza, haha. A jak
jest u Was? Jak rok szkolny, Wasza sesja? Opowiadajcie, chętnie dowiem się, na
jakim kierunku jesteście, w jakim liceum się uczycie, czy jesteście jeszcze w
gimnazjum? Wiecie, że bardzo lubię się o Was czegoś dowiadywać!
Prócz nauki jeszcze są osoby, które mają
ferie, skończyły, albo będą rozpoczynać! Zapewne nie możecie się doczekać tego
wolnego? Macie jakieś plany na ferie? Jakieś wyjazdy, czy kompletny odpoczynek
w domu? Opowiadajcie! Ja. przed praktykami będę jechać do swojego chłopaka, by
spędzić z nim trochę czasu, więc przez jakiś tydzień będę mieszkać na Mazurach,
haha. Powiem Wam, że nie mogę się doczekać, bo ten odpoczynek też mi dobrze
zrobi.
Przejdźmy jednak już do naszego postu!
Dzisiaj po raz kolejny na naszym katalogu zawita tablica ogłoszeń!
Co takiego działo się na Katalogu Granger w
ciągu tego miesiąca?
Pierwszym naszym postem po ostatniej
Tablicy ogłoszeń były życzenia
świąteczne od Arcanum i M.! Ja również chciałam złożyć Wam życzenia
świąteczne, jednak, jak w poście było napisane, stało się u mnie coś przykrego,
więc nie miałam sił. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją postawę. Oczywiście moje
życzenia byłyby również tak szczere, jak życzenia od dziewczyn, dlatego
dołączam się chociaż do ich części.
W następnym poście po raz kolejny zostały
opisane życzenia. Tym razem były to życzenia
noworoczne od kochanej M.! Mamy nadzieję, że poprzedni rok był dla Was
owocny i że nie żałujecie tego, że się skończył. Jeśli tak jest to trzymam
mocno kciuki, żeby nowy, 2019 rok był dla Was przychylny. Odkąd byłam mała
zawsze w mojej wyobraźni pojawiał się smutny stary rok, który z opuszczoną
głową odchodził w siną dal i pojawiający się nowy rok, szczęśliwy, pocieszający
po drodze stary rok. Stwierdziłam, że chętnie się z Wami podzielę moją wizją!
Macie jakieś podobne wizje w związku z zmieniającą się datą roku?
Następnym naszym postem były „Noworoczne
przemyślenia ─ koniec czy początek?”. Tutaj pojawiły się nasze, jak to
opisałyśmy, obrady sejmu na temat naszej dalszej działalności na katalogu.
Byłyśmy trochę smutne (a nawet bardzo), same zauważyłyśmy, że miałyśmy coraz
mnie chęci do organizowania jakichkolwiek postów na blogu, co kompletnie nas
załamało. Miałyśmy również nie lada problemy w życiu osobistym, co starałyśmy
się w miarę ogarnąć. Z niektórych postów zrezygnowałyśmy, niektóre
zawiesiłyśmy. Wszystko zależy oczywiście od Was, czy mają się pojawiać, czy też
i nie. Przykre dla nas było to, kiedy przyjemność z prowadzenia katalogu stała
się przykrym obowiązkiem, wręcz zmuszałyśmy się do prowadzenia go, publikowania
postów, porządkowania blogów, itp. W tym poście również ogłosiłyśmy, że
zmniejszył nam się skład o jedną osobę. Trochę to smutne, ale niestety czasem
tak bywa, że człowiek znika. Nic na to nie poradzimy. Każda z nas wypowiedziała
się na temat zaistniałej sytuacji na katalogu, więc jeśli chcecie sobie
przypomnieć nasze słowa, to serdecznie zapraszamy do lektury.
Następnym postem było „Wyzwanie
potterowskie – styczeń”. W tym wyzwaniu Arcanum prosiła o to, byście pisali
w komentarzach, jakie magiczne zwierzę chcielibyście mieć, gdybyście zostali
uczniami Hogwartu. Pojawiło się tutaj parę odpowiedzi, za co bardzo serdecznie
dziękujemy! Szkoda, że więcej nie zechciało wziąć udziału w tym wyzwaniu, bo
był bardzo ciekawy! Ja tak sobie myślę, że od zawsze chciałam mieć sowę i Hipogryfa.
Byłoby cudownie latać, no i poznałabym bliżej te zwierzęta… No i wysyłanie
listów przez sowy od zawsze wydawało mi się cudownym przeżyciem, haha.
Kolejny post, jaki się pojawił to „Co
nowego u Granger?” opublikowany przez kochaną M.! Jak bardzo dobrze
wiecie, ta akcja pokazuje Wam blogi, na które warto zajrzeć, przeczytać i
pozostawić jakikolwiek ślad po sobie. Tym razem M. w większości wybrała blogi,
na których można poczytać różnego rodzaju miniaturki. Myślę, że jeśli ktoś jest
fanem wielu pairingów z uniwersum Harry’ego Pottera, to na pewno znajdzie tam
coś dla siebie! Ostatni blog jaki wybrała jest o parze sevmione, więc jeśli
ktoś jest fanem tej pary, to bardzo serdecznie zapraszamy do poczytania!
Uważam, że blogi, które Wam polecamy są naprawdę ciekawe, mają dobrą fabułę i
zapewniają niezwykłe literackie przeżycia. Dlatego… myszki… a raczej różdżki w
ruch, czarodzieje!
Następny post, to taki mały przerywnik, ale
za to dość istotny. Dlaczego? Ponieważ w tym poście ogłosiłyśmy 600
tysięcy wyświetleń! To dla nas niewyobrażalna liczba, ponieważ małymi
kroczkami zbliżamy się do okrągłego miliona! I to dzięki Wam, kochani!
Dziękujemy, że tak chętnie do nas przychodzicie, że zaglądacie, czy czasem nie
pojawił się nowy post, jest to dla nas naprawdę motywujące. Mamy nadzieję, że
dobijemy z sukcesem do miliona i że po nim pomożecie nam nabić jeszcze więcej
wyświetleń. Tym razem naszym głównym celem jest ta magiczna siedmiocyfrowa
liczba. Damy radę?
„Konkurs
na drabble” to nasz kolejny post, jaki pojawił się na katalogu.
Opublikowała go M. i przedstawiła w nim dwa bardzo ciekawe tematy do
zrealizowania. Wraz z dziewczynami stwierdziłyśmy, że to idealna okazja, by
pomyśleć o święcie zakochanych oraz o szaleństwu, jakie towarzyszy każdemu
podczas sesji. Uważamy, że tematy są dobre i mamy nadzieję, że uda Wam się coś
naskrobać na któryś z tematów. Kto wie, może ktoś dostanie tak ogromnej weny,
że napisze na oba tematy? Czekamy na Wasze prace! Macie czas do 24 lutego, więc życzymy powodzenia!
Mamy nadzieję, że dużo prac napłynie do naszej skrzynki pocztowej. Jak na razie
nie pojawiła się jeszcze ani jedna, ale nie tracimy nadziei — czekamy dalej i
zachęcamy do udziału w konkursie.
Ostatni post, jaki pojawił się na blogu
to „Wyzwanie
potterowskie – luty” od kochanej Arcanum! W tym wyzwaniu macie za
zadanie napisać, do którego momentu w książkach lub w filmach chcielibyście się
przenieść. Oczywiście chodzi tutaj o sagę Harry’ego Pottera. Odpowiedzi możecie
pisać do początku marca, także
również zapraszamy do wzięcia udziału w tym wyzwaniu! Jesteśmy naprawdę bardzo
ciekawe Waszych odpowiedzi! Chociaż nie powiem odpowiedź na to wyzwanie może
się nieźle rozwinąć, gdy pomyśli się o wszystkich ulubionych scenach w Harrym,
haha.
Po krótkich podsumowaniach każdego postu
przejdźmy może trochę do numerologii… Uwaga! Od ostatniej tablicy ogłoszeń
opublikowałyśmy aż dziewięć postów! To niezwykła liczba, nie uważacie? Mamy
nadzieję, że jeszcze więcej uda nam się ich opublikować, haha. Wszystko leży w
Waszych czarodziejskich dłoniach. Był to dla nas niezwykle pracowity czas, nie
tylko tutaj na katalogu, ale również w prywatnym życiu. Cieszymy się, że mimo
wszystko, mimo różnych przeciwności losu, udało nam się w miarę wszystko razem
pogodzić. Nie powiem, zależało to od naszego samozaparcia, ale również wzajemne
wspieranie się doprowadziło nas do tego wszystkiego... Na naszym katalogu
wybiło aż… 605 895 wyświetleń!
Udało nam się przebić 600 tysięcy wyświetleń za co po raz kolejny serdecznie
dziękujemy! Z tego, co zauważyłam, najwięcej wyświetleń ma lutowe Wyzwanie
potterowskie od Arcanum. Mam nadzieję, że jeśli jest tak ogromne
zainteresowanie, to dostaniemy od Was masę odpowiedzi na to wyzwanie. Liczę na
Was, pamiętajcie! Mamy również 117
obserwatorów bloga, których serdecznie pozdrawiamy!
OTWARTY NABÓR
Katalog Euforia — KLIK
Katalog Fanfiction— KLIK
Katalog Szuflada — KLIK
No! I to tyle na dzisiaj! Mam nadzieję, że
tablica się Wam spodobała. Liczę na to, że napiszecie mi pod tym postem, co
takiego się u Was teraz dzieje. Jestem bardzo ciekawa, a nie ukrywam, daaawno
mnie tu nie było. Zaskoczcie mnie.
Do zobaczenia
niebawem!
Buziaki,
Ana Bella
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz