Dzień dobry wieczór!💥
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Udało mi się nie przespać północy (i piszę ten post o drugiej w nocy, co za progres!), więc z nienawiścią wpatrywałam się w okno, tuląc wystraszonego psa. Ona tak bardzo boi się fajerwerków! Są piękne, to fakt, ale jak trzymałam to roztrzęsione truchło, cieszyłam się z Nowego Roku, a nie z kolorowego nieba.
Drodzy czytelnicy, cała załoga chciałaby Wam złożyć życzenia. Ja osobiście nie czuję wielkiej zmiany. Dzisiaj niedziela, a wczoraj była sobota. Pisząc notatki w szkole, znowu będę się myliła co do daty (2016).
Chciałabym Wam życzyć zdrowia, coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że to jest sprawa pierwszorzędna, jeśli człowiek chce być szczęśliwy. Życzę Wam uśmiechu, duuuuużego uśmiechu! Niech Wam towarzyszy przez cały rok nawet w najbardziej patowej sytuacji. Optymistyczne różowe okulary pasują każdemu.
Życzę Wam wszystkim, i każdemu z osobna, wytrwałości. Po prostu spełnienia marzeń, niech marzenia staną się celami, niech droga będzie tak samo przyjemna...
Życzę Wam tego, czego sami sobie życzycie i na co sami zasługujecie. Niby dzisiaj niedziela, a wczoraj była tylko sobota, ale mimo wszystko skończyło się coś większego, niż tylko dzień. Może to nic, a może początek czegoś nowego, dobrego, świeżego.
Jeszcze raz — najlepsze życzenia w tym dziwnym dniu!
Salvio Hexia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz