Cześć? Witajcie? Nie wiem, od czego zacząć, bo... to mój
pierwszy post na katalogu i jestem podekscytowana! Zaraz z emocji zmienię się w
jedną postać z kreskówki i zostanie po mnie tylko dziura w ścianie, na
kształt moich kontur.
Otóż zostałam jedną z administratorek
Katalogu Granger. Niby to tylko jedna z wielu witryn internetowych, ale
jestem naprawdę zadowolona i nie mogę się doczekać, jakie to nowe
wyzwania na mnie czekają.
Pewnie jest niewiele osób, które czytają bądź po prostu znają mojego
bloga, więc... Salvio Hexia — mój nick. Używam go od dwóch lat, czyli od
samego początku. Początek nie był jakąś niezwykłą historią, raczej
pospolitą: wpadłam na jakiegoś bloga(ska) o dramione, zaczęłam czytać
i... zostałam. Przy okazji z czytania przerzuciłam się na pisanie, co
okazało się moją największą pasją. Ale oprócz pisania: uwielbiam oglądać
seriale, uprawiać jogging o godzinie dwudziestej drugiej czy słuchać
dobrej muzyki, najlepiej tej sprzed laty. *W tym momencie Salvio
spogląda z miłością na swój adapter do płyt winylowych*
A teraz konkrety, czyli to, czym mam zamiar się zająć na katalogu —
zakładki. Przez bloggera, który jest kapryśny jak nasza urocza zima,
czcionka zmieniła wielkość, kolor... chwilami wygląda to
nieestetycznie i nieczytelnie, dlatego zamierzam się tym zająć; w
międzyczasie pisząc posty i po prostu się starać, by moja obecność stała
się pożyteczna.
Skoro wstępniak mamy już za sobą — co u Was słychać? Jakie macie plany
na jutrzejszy dzień wolny? Kocyk z gorącą herbatą i książką, czy
będziecie, jak ja, pokonywać przeciwności losu — w postaci minusowej
temperatury — i szukać szczęścia? Życzę Wam udanych poszukiwań, bo mnie z przyjaciółmi czeka niepowodzenie. Wszystkie pizzerie będą zamknięte.
Salvio
xx
Witaj, Salvio Hexio! :D
OdpowiedzUsuńMiło, że pojawił się ktoś nowy w załodze katalogu. :) Twoje początki w blogosferze bardzo przypominają moje. Chciałam napisać, że ja też trafiłam tu dopiero dwa lata temu, ale uświadomiłam sobie, że w tym roku będzie to już trzecia rocznica! Btw, ja również na początku czytałam jakiegoś blogaska, a dopiero później zaczęłam przygodę z pisaniem, z której początków nie jestem zbyt dumna (chyba jak każdy).
Co do dnia wolnego, nie mam jakichś konkretnych planów. Wiem tylko, że powinnam uczyć się na historię, ale nie wiem, jak mi to wyjdzie. Mam nadzieję, że wygram z lenistwem i zrobię to, co trzeba.
Przyjemnej współpracy z resztą załogi! :D
A witam, witam szanowną Salvio Hexię. ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Lianna Pie powinnam się uczyć na historię... I w sumie też na chemię. Na fizykę też by się przydało. Ale zgaduję, że pewnie nie tknę żadnej z książek. Niestety, takie moje życie. :")
No nic, życzę pomysłów i czasu, by ten katalog ciągle rozkwitał. Bo jednak zawsze przyda się dodatkowa para rąk. :)
Pozdrawiam,
Cassie :)
Witamy Cię, Salvio Hexio!
OdpowiedzUsuńJestem stałą czytelniczką Twojego bloga, bardzo mi się podoba Twój styl pisania, jest cudowny!
Mam nadzieję, że dobrze będziecie się wszystkie dogadywać i niedługo będziemy mogli podziwiać nowy, ulepszony Katalog!
Ja muszę jeszcze pouczyć się biologii, byłam już w kościele, także to chyba tyle na dzisiaj. A później odpocząć, najlepiej z książką i ciepłym kaloryferem u boku oraz herbatką w kubku z Draco (jestem szczęśliwą posiadaczką) w ręce :)
Pozdrawiam,
A
O, Salvio, mistrz Dramione!
OdpowiedzUsuńJa muszę wziąć się za referat na wos i poromansować z historią.
Powodzenia! c:
Cześć! :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy taką samą historię jeżeli chodzi o pisanie :P Tyle, że w moim przypadku to było opowiadanie na stronce na Facebooku :)
Blogger wcale nie jest taki kapryśny... Wattpad to dopiero zło - cały czas mi zmienia myślniki i formatowanie ;-;
Życzę mile spędzonego czasu tutaj! :)
Pozdrawiam,
Feltson