Ariana dla WS | Blogger | X X

3 maj 2018

Wyzwanie potterowskie – maj

Witam was w tym pięknym miesiącu, jakim jest maj!
Pogoda nas rozpieszcza w tym roku –  nie pamiętam, kiedy było tak ciepło w majówkę! Zamiast wiosny, mamy lato! Czy u was też jest tak ciepło? Pochwalcie się również, jak spędzacie tegoroczną majówkę?
Od dzisiaj maturzyści rozpoczynają swoją przygodę z egzaminami! Bardzo mocno trzymam kciuki za powodzenie i za kolejne wasze wybory!
Tymczasem chciałabym bardzo podziękować za nadesłane zdjęcia z poprzedniego wyzwania!

Oto Wasze kolekcje:











Serce się raduje widząc tak piękne kolekcje! <3

Dekret 110.1
Niniejszym ogłaszam, iż w miesiącu maj zadaniem do wykonania jest podanie przez waszych ulubionych fanfiction.
Uprzejmie prosimy o podanie tytułu historii, głównego pairingu oraz opisanie, czemu właśnie to opowiadanie jest waszym ulubionym!
Przypominam, iż najaktywniejszych czeka wyjątkowa nagroda! Zasłużone miejsce w Brygadzie Inkwizycyjnej!
Wielki Inkwizytor Hogwartu
Dolores Umbridge

9 komentarzy:

  1. Przesłałam zdjęcie kolekcji, ale widzę, że sie tu nie załapałam xd ale to nic, bo i tak zapomniałam paru rzeczy na zdjęciu ująć :D
    Cieżko wybrać fanfiction z takiej ilości jaką sie czytało, hmm.. Podam więc to, co najbardziej zapadło mi w pamięć :)
    "The Darkness Within" by Kurinoone.
    W przeciwieństwie do większości historii, które czytałam, tutaj nie chodzi o romans. To historia rodziny, która odnajduje syna, którego porwano, gdy był jeszcze dzieckiem. Innymi slowy: co by było, gdyby Voldemort nie zabił Potterów, a Harrego wychował jako swojego syna? Historia skupia sie głównie na relacji Harrego i Jamesa. Bardzo poruszająca i wciągająca! Mały spoiler: Harry ma w tej historii młodszego brata, który również jest bardzo ciekawą postacią :)
    Powstało rownież wiele osobnych historii na podstawie tej. Napisane zostały przez tą samą autorke, jak i inne osoby, które zastanawiały się "co by było, gdyby":)
    Czytałam wersję angielska, nie wiem czy istnieje tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, oczywiście, że się załapałaś! Twój mail umknął Ani, ale już szybko to naprawłam i Twoja kolekcja pięknie zamyka zdjęcia Waszych potterowskich cudów. :D
      Dziękujemy za podanie! Może ktoś się skusi na przeczytanie po takiej reklamie. :D

      M.

      Usuń
  2. Nie jestem w stanie wybrać jednego ulubionego fanfica, ponieważ jest ich kilkanaście, a wybranie jednego byłoby barbarzyńswem :D. Za to mogę napisać kilka, które jako pierwsze przychodzą mi do głowy:
    ,,When A Lioness Fights" - znana także jako ,,Kiedy Lwica Walczy". Mam do niej olbrzymi sentyment, bo to od niej zaczęła się moja przygoda z fanficami. Jest to naprawdę kawał dobrej historii, cudnie napisanej i świetnie przetłumaczonej. Czyta się z olbrzymią przyjemnością. Są wątki szpiegowskie, nauki sztuki walk, itd., które kocham w książkach, ponadto wciąga od pierwszego rozdziału. Główny pairing to Sevmione, jednakże wydarzenia do niego prowadzące są bardzo prawdopodobne, związek wolno się rozwija, wszystko jest przemyślane, a sama relacja prześliczna, zwłaszcza podczas epilogu. Po prostu miód i orzeszki :D.
    Ponadto nie można zapomnieć też o polskich autorach ;). Uwielbiam twórczość Venetii Noks z http://venetiia-noks.blogspot.com/ . Dramione, bardzo wciągające, świetne pomysły, czadowe miniaturki. Naprawdę, ukłon w stronę Venetii za to, ile czasu już pisze, jak dużo już napisała i za wytrwałość, a także za tak wiele arcyciekawych pomysłów, zwrotów akcji i przeróżnych odsłon Dramione, w różnych stylach.
    Świetnie zapowiadającym się Dramione jest także http://smocza-opowiesc.blogspot.com/ . Ponownie - nietuzinkowe pomysły (naprawdę! Coś niesamowitego! ;) ), bardzo przyjemnie się to czyta, świetny język i styl pisania, wciąga od początku, no i ciągłe zaskakiwanie czytelnika, zdecydownie też na plus :).
    ,,Ukochana Polityka" - Dramione, którego nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, także cudo.
    Jeszcze z Sevmione: ,,Adamare Animae"; ,,Kruk"; ,,HGSS Bez Cukru"; ,,Ignis Tactus", porzucone ,,A Dark Tale" by the-shiny-girl;
    Dramione: ,,Truth Seeker"; mega wzruszająca miniaturka o Hermionie w ciąży, która zaraża się egzotycznym wirusem będąc lekarką - niestety nie mogę jej teraz znaleźć; ,,Ratunek i przebaczenie"; ,,Cienie przeszłości", ,,Predictions"

    To wszystko, co przychodzi mi na ten moment do głowy, chociaż jestem pewna, że przepięknych ff, do których lubię wracać znalazłoby się jeszcze kilka, ale to już nie ta pora :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach.. "Kruk" - bardzo fajnie się czyta, popieram :) przeczytałam tyle ff, że nazw już nie kojarzę, ale "Kruk" zapadł mi w pamięć :)

      Usuń
    2. Och, gdyby Ci się udało jakoś znaleźć tą miniaturkę o zarażonej Hermionie w ciąży to będę bardzo wdzięczna za nazwę. Zaciekawiło mnie to, jeszcze z czymś takim się nie spotkałam i chętnie bym przeczytała :)

      Usuń
    3. Miniaturka jest krótka, ale przepiękna, płakałam po niej jak bóbr :). Co najlepsze, moja przyjaciółka, która rzadko kiedy płacze przez historie, też się wzruszyła ;).
      Udało mi się znaleźć, łap :) https://draco-hermiona-love-after-hate.blogspot.com/2015/01/miniaturka-zbyt-dobra.html?m=1

      Usuń
    4. Faktycznie miniaturka jest krótka i może właśnie dlatego nie udało mi się w nią "wgryźć" :/. Może dla mnie to ten typ tekstu, który docenia się dopiero po jakimś czasie i po ponownym przeczytaniu? Nie mniej dziękuję Ci bardzo za link :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wiecie, że ja to mogę pisać i pisać? :P
    Spróbuję się w miarę ograniczyć:
    1. "Commentarius" - tłumaczenie fanfiction o Jily. W tekście zakochałam się od samego początku, a im dalej w las, tym piękniej. Jest to jedno z najlepszych ff o związku Jamesa i Lily w czasach szkolnych. Jest długo, jest słodko, jest pięknie napisana relacja i niepewna Lily. Wszystko co mi do szczęścia potrzebne. Całość jest naprawdę, naprawdę długa i jest pisana jako pamiętnik głównej bohaterki, ale z całego serduszka polecam.
    2. "Wyobraź sobie..." - tłumaczenie od Rzan. Dramione i, uwaga, jest to pierwsze i jak dotychczas jedyne Dramione w całej mojej "karierze", które szczerze mi się spodobało. Fanfiction o zaaranżowanym małżeństwie, naprawdę świetne, relacja Hermiony i Draco od początku jest poprowadzona w wiarygodny sposób i rzeczywiście w pewnym momencie zaczynam im kibicować.
    3. "Wielka ucieczka" - ff od Oleńskiej. I znowu jest to moja miłość od pierwszego przeczytania. Bardzo lubię styl pisania autorki i dodatkowo Andromeda Black jako główna bohaterka. Nie mogłam sobie tego odpuścić. Opisane są relacje sióstr Black, z tego co pamiętam jest tam trochę Syriusza i Teda Tonksa, ale jest ich stosunkowo malutko.

    OdpowiedzUsuń