Minął
kolejny rok. Nie wiem jak
wy, ale ja oddycham na tą myśl z ulgą — ten rok zdecydowanie był dla mnie zbyt
zwariowany, zawierał zbyt wiele przykrych sytuacji. Nie sądziłam, że mogą mi
się przydarzyć pewne sprawy, więc w tej kwestii czekała na mnie mała niespodzianka.
Przejście w kolejny rok, mimo że dzieje się to tylko w jedną noc, wydaje się
pełne nadziei i wiary, że będzie lepiej. Że 2018 przyniesie trochę więcej
szczęścia, niż smutku.
Zanim przejdę do krótkich życzeń na ten
nowy rok, chciałam zapytać… jak minęły Wam święta? Mam nadzieję, że atmosfera
przy stole wigilijnym była pełna ciepła i miłości. Pochwalcie się szybko, co w
tym roku przyniósł Wam święty Mikołaj! Nie mogę jednak zapomnieć również o
Sylwestrze — jak spędzacie wejście w nowy rok? Samotnie czy jednak przy boku
najbliższych? Piszcie, bo jestem bardzo ciekawa! Ja w tym roku do północy będę
w domu z przyjaciółkami, a później pewnie wyskoczymy gdzieś na miasto. :)
Na końcu posta znajdziecie istotne
ogłoszenie, więc nie uciekajcie zbyt wcześnie!
Przede wszystkim w 2018 życzę Wam jak
najwięcej uśmiechu — ale tylko i wyłącznie tego szczerego, za którym kryje się
ogrom szczęścia. Życzę Wam przy swoim boku jak najlepszych osób, tylko i
wyłącznie takich, przy których nawet cisza, czasem przytłaczająca, będzie
kolejnym pięknym wspomnieniem. Spełnienia w tym nowym roku wszystkich marzeń!
Zarówno tych ogromnych, jak i mniejszych — bo przecież każde marzenie zasługuje
na swój czas.
Zawarcia trwałych i przede wszystkim
prawdziwych przyjaźni. Przepięknej miłości — takiej jak z dobrego
amerykańskiego filmu; a jeśli już znaleźliście swoją drugą połówkę, przetrwania
wszystkich gorszych okresów, ale też wspólnego cieszenia się z jak
najmniejszych rzeczy. Życzę Wam optymizmu, który nie opuści Was nawet wtedy,
gdy jedyne na co będziecie mieć ochotę, to głośny płacz. Życzę Wam znalezienia
osób, przy których ten płacz będzie mógł przerodzić się w równie głośny śmiech.
Nadziei i wiary. Zdrowia, zdrowia i jeszcze
raz zdrowia. Spełnienia postawionych sobie celów w tym nowym roku. Odnalezienia
w nadchodzącym roku kolejnych pasji — nawet jeśli ma być do stepowanie, granie
na flażolecie czy szydełkowanie. I już nie przedłużając… po prostu szczęśliwego nowego roku!
Zanim się pożegnam i zacznę przygotowania
do imprezy, przekażę Wam jeszcze jedno ważne ogłoszenie… Otóż, drodzy państwo, żegnamy się z Wami na najbliższe dwa
tygodnie. Na ten czas zostawiamy Was z grudniowymi postami [zgadniecie ile
było w sumie komentarzy przy postach z grudnia (oprócz tego z życzeniami
bożonarodzeniowymi)? Okrągłe zero.
:D]. Liczę, że przez te dwa tygodnie nadrobicie co nieco, żeby natchnąć nas
trochę motywacją. Wracamy już w połowie stycznia — z nowymi pomysłami.
Do zobaczenia już
wkrótce!
M.
*drapie się nerwowo po głowie*
OdpowiedzUsuńNaprawdę równe zero...? *nerwowy chichot*
Nie będę się wykręcać studiami, czy świętami, choć mogłabym, ale to tak stara śpiewka, że każdy ją zna :D Więc odpuszczę...
Dwa tygodnie? Tylko żeby się one znowu nie zamieniły w trzy tygodnie, jak kiedyś. Zresztą, to Wasz Katalog nie mój, Wy rządzicie nie ja ;D Ale postaram się Was zasypać moimi komentarzami, jednak nie wiem, czy się uda, bo zaliczenia i sekcja mó... Znaczy sesja się zbliżają. Kurczaki, a miałam się nie wykręcać!XD
Jakie prezenty? Pieniążki i nowy telefon od taty, słodycze od kuzynostwa oraz dziadków i "drobny prezent" (ale znając moją mamę chrzestną, to nie żaden drobiazg tylko coś większegoxD). Cholibka, pisałam, że u mnie nie ma świątecznej wymiany prezentów, a teraz wyszło co innego... Uznajmy to za wyjątkową sytuację, okej? ^^''
Szczęśliwego Nowego Roku! Dużo uśmiechu, dużo miłości, dużo sukcesów - i w blogosferze i w życiu realnym, wiele prawdziwych przyjaźni, zero stresu, zero smutków i w ogóle wszystkiego najlepszego dla załogi.
Pozdrawiam!
Postaramy się wrócić równo w połowie stycznia, ale jeśli się z czymś nie wyrobimy, wolimy przełożyć publikację postów, niż opublikować coś, co nas nie satysfakcjonuje. :D
UsuńSesja zmorą każdego studenta! Czeka nas ciężki miesiąc, tym bardziej że dwie z nas należą do tego grona. :)
Och, ja podobnie! Dostałam tyle słodyczy, że już nie muszę robić zapasów na sesję, wszystko mam w szafce.
Dziękujemy za życzenia i, oczywiście, wzajemnie!
M.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa także przyłączam się do życzeń! ;) Mam nadzieję, że wrócicie, bo coraz więcej blogów albo zostaje zamknięta, albo przeniesiona na Wattpad ;( Co do świąt, to strasznie brakowało mi śniegu. A na prezent dostałam grubą piżamkę, żebym nie zmarzła ;) Powodzenia w sesji! Dacie radę!
Usuń