Ariana dla WS | Blogger | X X

20 lip 2017

Nowości na blogach

Jeśli na twoim blogu pojawił się nowy rozdział i chcesz poinformować o tym innych, ta zakładka jest właśnie do tego przeznaczona!

Aby twój najnowszy rozdział pojawił się w poście, który będzie to tego przeznaczony, musisz spełnić następujące warunki, wypełniając poniższy formularz.

1. Adres bloga,
2. Nick autora,
3. Kategoria do jakiej należy blog.
4. Tytuł bloga,
5. Numer i tytuł rozdziału,
6. Fragment rozdziału (do 150-200 słów).

Nie odpowiadamy za błędy w podanych fragmentach, więc prosimy o dokładne sprawdzenie podanego fragmentu.
(Zakładka zaktualizowana 20.07.2017)

5 komentarzy:

  1. 1. https://uwieziona-dramione.blogspot.com/
    2. Lirveni - A.W
    3. Dramione -> Opowiadania aktualne
    4. Uwięziona
    5. Rozdział 2
    6. Z daleka usłyszała podniesione głosy, donośny tupot stóp, nikłe syczenie. Głośno przełknęła ślinę, czuła, jak o jej klatkę piersiową mocno obija się serce, zacisnęła dłonie w pięści, plecy wcisnęła w oparcie krzesła i zacisnęła ze strachu oczy. Ktoś, kto powiedziałaby w tym momencie, że się nie boi, okazałby się głupcem. Stukot stawał się, coraz głośniejszy, wiedziała, że nieuniknione zbliża się coraz bardziej.
    Zauważyła przekręcenie zamka, któremu towarzyszyło skrzypnięcie. Powolne otwieranie drewnianych drzwi, zmroziło jej krew w żyłach. Z ciemności wyłoniły się dwie postacie. Jedna niska, dość pulchna, zgarbiona, ubrana w poniszczony garnitur. Druga natomiast, wysoka, wyprostowana, ubrana w ciemne szaty, powiewające za każdym ruchem.
    - Voldemort – wypowiedziała szeptem.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. www.spalony-feniks.blogspot.com
    2. Farfadeta
    3. Teomione
    4. Spalony Feniks
    5. Rozdział 7. Powrót do normy
    6." ymczasem gdzieś w połowie drogi między Norą a Ottery w samym środku rzeki Otter z głośnym pluskiem, okrzykiem i miaukiem rozpaczliwej wściekłości wylądowała Hermiona wraz z Krzywołapem, który natychmiast wyrwał się właścicielce i z prędkością uciekającej przed kotem myszy w popłochu popłynął do brzegu. Na szczęście rzeka nie była głęboka i Hermiona nie dała się porwać przez prąd, a także nie wypuściła różdżki i po chwili także wdrapała się na dość wysoki brzeg, klnąc pod nosem i plując wodorostami. Nie pamiętała, kiedy ostatnio nie udało jej się wylądować dokładnie w punkcie, o którym myślała, a myślała o polu tuż przed bramą Nory. Tymczasem pole chyba postanowiło nie wpuszczać Hermiony w swoje ramiona i teraz, mokra i wściekła, maszerowała w stronę – jak jej się wydawało właśnie domostwa Weasley’ów."

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. https://secrets-from-the-past.blogspot.com/
    2. Lilith Lilith
    3. Historie o Hermionie
    4. Secrets From The Past
    5. Rozdział XXII
    6. Zdawała sobie sprawę z jego obecności, ale nigdzie nie mogła go dostrzec. Nie dziwiło jej to. Gdyby była na miejscu Eugene'a, też nie chciałaby ze sobą rozmawiać. Jednak tym razem nie chodziło o nich. May, to ona była teraz najważniejsza.

    - Wiem, że tu jesteś. Pokaż się Eugene - zabrzmiało to niemalże jak rozkaz.

    Przez chwilę nic się nie działo, aż wyczuła za sobą jego obecność. Wzięła głęboki wdech, nim zaczęła się odwracać. Nie spodziewała się jednak tego, co zobaczyła.

    OdpowiedzUsuń
  4. 1. www.spalony-feniks.blogspot.com
    2. Farfadeta
    3. Teomione
    4. Spalony Feniks
    5. Rozdział VIII
    6:
    - Z naszego wywiadu wynika, że Anthony Nott nie zmienił się zbytnio od czasów szkoły i przejawiał dość specyficzne, żeby nie powiedzieć c h o r e zainteresowanie rzadkimi magicznymi stworzeniami, a Tom… - Lupin zawiesił głos. – Cóż, nie miał nic przeciwko eksperymentom zwłaszcza, gdy obiekt testów często krzyczał.
    Hermiona wzdrygnęła się, czując jak dreszcze rozpoczynają nerwowy maraton po jej plecach. Co jak co, ale ona doskonale wiedziała, że tortury były jednymi z ulubionych rozrywek Czarnego Pana i jego mrocznej świty.
    Dziewczyna odetchnęła kilkakrotnie, walcząc z atakiem paniki i wspomnieniami, po czym przełknęła głośno ślinę i objęła ramionami kolana.
    - Chcesz powiedzieć, że Obscurusy na ulicach Londynu to wynik jego eksperymentów? – zapytała szeptem, ledwo otwierając usta. Z ostatniego Proroka Codziennego, który wpadł jej w ręce za sprawą trudnej w pożyciu nieznanej sowy, dotarły do niej informacje, że w czasie, gdy Hogwart był nieczynny, a Durmstrag i Beauxbatones oraz pomniejsze szkoły magii w Europie nie zdecydowały się na przyjmowanie angielskich, zwłaszcza o mugolskim pokoleniu, czarodziejów – w samym Londynie odnotowano trzy przypadki Obscurorodzicieli. Najtragiczniejsze było jednak to, że w momencie odkrycia przez dorosłego czarodzieja, Obscurus nie tylko gwałtownie opuszczał ciało swojego czarodzieja, zabijając go, ale także przenosząc się z miejsca do kolejnego małego ciała. I proces się powtarzał. Minister Magii wraz z powołanym z emerytury Newtem Scamandrem próbowali jakoś to rozwiązać, ale do tej pory nie udało im się ani schwytać tej niezwykłej formy Obscurusa, ani uratować małego czarodzieja.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. https://milosny-skandal.blogspot.com
    2. Avadka
    3. Dramione
    4. Miłosny Skandal
    5. Rozdział 32 Pamiętam ,
    6. Hermiona trzęsąca się ręka, przywiązała ostatnią kopertę z zaproszeniem na ślub i z żalem w oczach obserwowała jak brązowy ptak podrywa się do lotu by dostarczyć ją do właściwego odbiorcy. Czuła się podle ciągle unikając Dracona, okłamując samą siebie, ze tak będzie dla nich obojga najlepiej. Zaniedługo weźmie ślub, jej życie rozbierze rozpędu,a Draco? - Draco może w końcu kiedyś zapomni i jej wybaczy?

    Tak na prawdę okłamywała samą siebie - czuła się rozdarta, zagubiona we własnych myślach i uczuciach a na dodatek coraz bardziej doskwierał jej brak wspomnieć sprzed tych kilku miesięcy przed porwaniem przez Lucjusza.

    Cicho westchnęła i podniosła się z kanapy, kiedy poczuła falę nadchodzących mdłości. Wychodząc z łazienki jej wzrok natrafił na wiszący na ścianie kalendarzu a jej ciało zalała fala ciepła.

    -To niemożliwe - jęknęła sama do siebie. Tak ją pochłonęła cała ta organizacja ślubu, że nawet nie zauważyła, ze od dwóch tygodni spóźnia się jej okres.

    Hermiono spokojnie - powtarzała sobie w myślach - To na pewno przez stres. A jeśli nie? Natłok myśli nie dawał jej spokoju, poczuła tylko przypływ gorąca i sama nie wiedząc kiedy osunęła się na ziemie

    OdpowiedzUsuń