Lusia
Odniesienie do tematu – 3 pkt.
Wszystko, co powinno być – jest.
Styl – 5 pkt.
Niezbyt podoba mi się sam początek. Dla mnie, to taka rozpaczliwa próba rozbawienia czytelników (mnie nie rozbawiło). Można było pokusić się o jakiś dokładniejszy opis, dlaczego Hermiona spodziewała się oświadczyn Malfoya akurat w Dzień Kobiet, a nie jakiś inny, zwyczajny dzień. Niezbyt podoba mi się też zakończenie – trochę banalne. Już chyba wolałabym, żeby Hermiona go zostawiła. Plus daję za dość przyjemny styl pisania – przyjemny w odbiorze dla czytelnika. Gdyby nie ta oklepana fabuła, to dałabym o wiele więcej punktów.
Poprawność – 3 pkt.
Niestety, błędów jest całkiem sporo. Naliczyłam wiele literówek źle postawionych przecinków i powtórzeń, które utrudniały czytanie. Oto przykłady:
Hermiona zamruczała kusząco, odwracają się twarzą do chłopaka.
Chyba „odwracając”.
Patrzyła się na ukochanego wyczekująco, ale nieświadomy niczego Malfoy, nie zorientował się jaki powód ma szatynka.
Przed „nie” nie powinno być przecinka.
– Co się stało? Pokłóciłaś się z Potterówną?
Potterówna byłaby córką Pottera. Jak już to Potterową.
Inne uwagi – 2 pkt.
Chyba wszystko, co chciałam napisałam już wcześniej. Myślę, że tutaj głównie zawinił brak oryginalnego pomysłu, bo wykonanie było całkiem niezłe.
Cosima
• Odniesienie do tematu — 3/3
Jasne, że jest.
• Styl napisanej pracy — 6/10
Styl nie jest zły, ale też niczym się nie wyróżnia. Ot, przeciętny. Typowy, dramionowy Draco i Hermiona, której nie kupuję. Uwielbiam kanon, a nie zaznaczyłaś nigdzie, że od niego odchodzisz, dlatego się nieco zawiodłam na przedstawieniu tej bohaterki. Pomysł mocno nijaki (zaręczyny, bo zapomniał o błahym Dniu Kobiet?), a sam styl nie bardzo uniósł brzemię tej nijakości, niemniej, nie mogę postawić mniej punktów, niż sześć. Było zbyt przeciętnie, zbyt bezbarwnie. Nic mnie nie zatrzymało przy sobie, a tego oczekuję od tekstów — jakichś, nie wiem, zaskoczeń, uniesień, emocji. Tego mi w miniaturce zabrakło.
• Poprawność ortograficzna, stylistyczna — 8/10
Już w tytule można zaobserwować niepoprawny cudzysłów. Dialogi również zapisuje się akapitami, no i zamiast półpauz, powinno się stosować pauzy, tj. „—”.
„Wybił 8 marca” Powinno być ósmego, słownie. Nie jest to data, która wymaga zapisu cyframi, bo inaczej zajęłaby dwie linijki tekstu.
„nie kto inny jak właśnie – Draco Malfoy” Półpauza do usunięcia i przed „jak” przecinek.
„Blondyn” Po co określać bohatera kolorem włosów, skoro on ma jeszcze imię, nazwisko i nie wiem, płeć. Przy stu dwudziestu bohaterach o tym samym kolorze włosów przerzucisz się na kolor oczu i ilość piegów na twarzy?
„odwracają się twarzą” Odwracając.
„Spojrzała na niego swoimi uroczymi” Ciężko byłoby spojrzeć nieswoimi oczami.
„niczego Malfoy, nie zorientował się jaki powód ma szatynka” Po Malfoy bez przecinka i przed „jaki” przecinek. I znowu kolor włosów.
„Miona” Nie przypominam sobie, żeby w angielskich wydaniach właśnie tak zapisywano imię Hermiony.
„Malfoy'em” Malfoyem, bo „y” czytamy jako „j”, przez co apostrofu się nie stawia.
„o tym jak Malfoy unika zaręczyn” Przed jak przecinek.
Błędów znajdzie się, oczywiście, więcej, ale chciałam jedynie nakreślić, że problem z nimi jest i wymaga to nieco pracy, żeby w przyszłości uniknąć głupich, powtarzających się błędów.
• Inne uwagi — 0/5
Tekst się niczym nie wyróżnił, nie miał w sobie niczego, za co mogłabym postawić dodatkowe punkty.
• Ewentualne rady dla autorki pracy
Pracuj nad tym, żeby nie pisać schematycznie. Nad błędami również potrzeba pracy, ale nie wolno zapomnieć o szlifowaniu swojego warsztatu. Nie piszesz źle, ale brakuje pewnej iskierki, takiego „wow”, które rzucałoby ludzi na kolana. Pracuj nad nijakością, a będzie coraz lepiej. Powodzenia.
Iluvia
Odniesienie do tematu – 3 pkt
Styl napisanej pracy – 8 pkt
Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna – 7 pkt
Inne uwagi – 4 pkt
Miniaturka, która wywołała uśmiech na mojej twarzy. Złość Hermiony, zapominalstwo Draco – tak, podobał mi się sposób, w jaki zostali przedstawieni tutaj bohaterowie. Tak, umiem sobie wyobrazić pannę Granger, która złości się właśnie z takiego powodu. Podobała mi się – zdecydowanie poprawiła mi humor.
Basia
• Odniesienie do tematu: 3/3
Dzień Kobiet to zdecydowanie temat przewodni, nazwy kwiatów zostały użyte. Mam tylko zastrzeżenia, co do zdania kluczowego, bo wprawdzie zostało użyte, ale tylko wspomniane, a nie jako wydarzenie… Ale nikt nie mówił, że trzeba na temat latających rosiczek się rozpisać, więc trzy punkty są.
• Styl napisanej pracy: 8/10
Początek jest taki przyjemny i nieco zabawny. Natomiast foch zupełnie mi nie pasuje do Hermiony. A Draco nie planuje się oświadczyć, ale robi to, bo nie ma innego prezentu? Może jest trochę romantycznie, ale jest coś w tej miniaturce, co mnie odpycha.
• Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna: 8/10
Nie jest źle. Szkoda, że akapity raz są, raz ich nie ma, a dialogi są źle zapisane i od dywizów.
Inne błędy:
„Potterówną” – Jeśli to żona, to Potterowa, jak już.
„Zabini'ego”, „Malfoy'a” – bez apostrofów.
• Inne uwagi: 1/5
Za ciekawy początek i romantyczny koniec.
Ania
Odniesienie do tematu: 3/3
Dzień kobiet jest, kwiaty są, zdanie też.
Styl napisanej pracy: 6/10
Brak akapitów sprawia, że tekst strasznie się stapia i ciężko go czytać. Dialogi również nie są zapisywane poprawnie. Sama historia wydaje się w porządku, tylko trochę wadzi mi podejście Hermiony. Jest trochę płytkie. Rozumiem jednak, że taka była wizja autorki. Dlaczego Miona? Nie cierpię skracania imienia Hermiony.
Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna: 7/10
„Malfoy'a” – Malfoya. Nazwisko Malfoy odmieniamy bez apostrofu.
Czasem brak przecinków, pomieszane dywizy i myślniki.
Inne uwagi: 0/5
Brak uwag.
