Ariana dla WS | Blogger | X X

19 lip 2017

Wyjaśnienia zgłoszeń blogów - edycja trzecia

Cosima 

Atlas chmur: Kolejne opowiadanie tej samej autorki, tym razem tomione. Zachwycił mnie pomysł, jak i kanoniczność Toma. Inny świat, świat bez magii. Voldemort nie wygląda jak potwór, Bellatrix która dostrzega w Czarnym Panie człowieka, wybraniec który nie zachowuje się jak powinien. Ponownie interesujące postacie, które naprawdę ubarwiają historię. Podziwiam Cosime za to jak bardzo dobrze wszystko opisuje, uczucia jak i otoczenie, jej teksty w ogóle się nie nudzą. Dialogi są naprawdę naturalne, a pomysły... cudowne. No i nie ma wielkiej miłości w trzecim rozdziale, akcja idzie powoli, tak jak powinna. 

Kraina jutra: Z tym ryzykuje, bo opowiadanie ma tylko dwa rozdziały, ale szkoda nie spróbować.
Większość fanfiction dramione dzieje się za czasów szkolnych, w opowiadaniu Cosimy jest inaczej. Przeskakujemy to jak Draco pokochał Hermionę, jak Hermiona przekonała się do Malfoya i od razu widzimy ich jako małżeństwo. Małżeństwo, które boryka się z wieloma problemami. Draco jak i Hermiona są kanoniczni! Uważam, ze to wielki plus, ponieważ w wielu opowiadaniach Draco to zły chłopiec, który sypia z połową Hogwartu a Hermiona to pyskata nierządnica.Cudowne opisy, które nietrudno sobie wyobrazić, ciekawe postacie no i adopcja dziwnego dziecka. Wciągająca fabuła, niebanalny pomysł, porządny Ron (a nie gwałciciel). Wszystko jest naprawdę genialne. 
Tora no Hana

Bardzo emocjonalne opowiadanie. Emocjonujące również. :) Jeśli ktoś lubi historie o całej masie przeszkód na drodze do miłości, pomieszane z brutalnością Voldemorta i, oczywiście, specyficznym humorem Severusa, to ta na pewno temu komuś się spodoba. Ciężko napisać coś bez spojlerowania, ale powiem, że od początku historii Hermiona nie miała łatwo, dostając nóż w plecy od bliskich, ale za to pomocną dłoń od osób, od których pomocy raczej nie spodziewałaby się otrzymać. Żeby było sprawiedliwie,

Severus też nie siedzi sobie w wygodnym fotelu i nie popija szampana i Ognistej. Warto wziąć tego bloga w swoje łapki!

Julia

Myślę, że tan blog jest niedoceniony przez blogosferę. Jest bardzo ciekawy, trzyma w napięciu, nie jest słodki, nie ma w sobie kilograma cukru. „Decyzja należy do ciebie…” to jeden z tych blogów, który trzyma przy sobie, jak magnez metal. To jest jedno z niewielu Dramione, gdzie Malfoy jest podobny do Malfoya z książki. Bez zbędnej otoczki z lukru wokół jego postaci. Mam nadzieję, że dzięki temu zgłoszeniu więcej osób dojrzy potencjał w tym opowiadaniu, bo ono całkowicie i niezaprzeczalnie na to zasługuje!

Patt Si

Wybrałam tego bloga, ponieważ zakochałam się w nim od razu po przeczytaniu jednej z najpiękniejszych (polskich) miniaturek Dramione.
Później było już tylko gorzej, coraz bardziej się uzależniałam. Dlatego też postanowiłam, że zabiorę się za opowiadanie, które, kiedy pierwszy raz tam trafiłam, było zawieszone. Zazwyczaj tego nie robię, gdyż nie wiem, czy zostanie ono skończone, ale styl autorki był tak dobry, że wzięłam się za czytanie natychmiast. 
Wszystkie rozdziały pochłonęłam w bardzo krótkim czasie i strasznie żałowałam, że nie ma ich więcej. Na szczęście, właścicielka bloga wróciła i dalej go prowadzi. Mimo że nie dodaje często nowych rozdziałów, naprawdę warto czekać. Fabuła jest ciekawa, niebanalna i na pewno oryginalna, gdyż nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim Dramione. :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz