Ana
Bella
1.
Zimowe szaleństwa (2):
Przyjemnie
się czytało te pracę. Nie przeszkadza mi zbytnio, że została ona napisana z
samych dialogów, powiem szczerze, że takie drabble też potrzebują dobrej organizacji
i wyliczenia słów. Pierwszy dialog był zabawny, powiem szczerze, że wpędził
mnie w niezłe zażenowanie swoją osobą. Mam nadzieję, że nie tylko ja pomyślałam
o jednym podczas czytania? Anybody?
Drabble
zostało również napisane w sposób żartobliwy, co niezmiernie mi się spodobało.
W dodatku uczestniczyła w nim moja ulubiona para, Draco i Hermiona.
Pojawiło
się troszkę błędów, które pewnie wkradły się podczas pisania, jak np.:
• „Draco
mrugną do dziewczyny.” (mrugnął)
• „Nie
rób takiej minki, bo nie zmienię swojego zdania.” (miny)
• „(…)chociaż
dla ciebie to tez może być niebezpieczne.” (też)
Oczywiście
nie czepiam się tych błędów, tylko wskazuje malutkie niedociągnięcia. Sama po
sobie wiem, jak bardzo chcę by mój tekst wyglądał perfekcyjnie, dlatego
wskazuję te punkciki, by pomóc. :)
Jeśli
chodzi jednak o same dialogi, to jeszcze lepiej by wyglądały, gdyby
rozpoczynały się od pauzy lub półpauzy (—/−). Widać lepiej te znaki, niż same
myślniki. :)
Myślę,
że ta praca zasługuje, jak najbardziej na taką, a nie inną ocenę.
2.
Osuwisko (3):
Bardzo
ładny tekst, dość tajemniczy i pełen takiej delikatności, którą w łatwy sposób
można odebrać w pierwszych linijkach tekstu. Hermiona, która ciągle wraca do
wspomnień swojej miłości, którą, jak mniemam, utraciła przez bezlitosną śmierć.
Mimo że nie przepadam za Ronem i Hermioną, tak tutaj, w tym tekście, ujrzałam prawdziwe
uczucia skierowane do tej męskiej postaci. Przyznam szczerze, że w pewnym
momencie było mi jej naprawdę żal. Nikt nie chciałby utracić swojej ukochanej
osoby, zwłaszcza takiej, z którą pragnęło się iść przez życie. Jak rozumiem temat jest Walentynowy i tutaj
ewidentnie widać, że są to smutne Walentynki Hermiony Granger. Powiem szczerze,
że bardzo lubię, gdy nie tylko te święto jest ukazywane przez różowe, a raczej
czerwone, okulary. Bardzo lubię czytać takie smutne teksty, przeciągnięte
żalem, samotnością, tęsknotą. Wiem to po sobie, że opisywanie takich uczuć to
jest studnia bez dna, ciągle coś ślina na język przyniesie, by jeszcze coś
opisać, bo ma się wrażenie, że czytelnik może nie do końca zrozumieć żalu,
którym próbujemy wypełnić zdania. Tutaj natomiast, mimo że to bardzo krótki
tekst, bo oczywiście taki miał być, można odczuć ten smutek, który przebiega
przez ciało bohaterki. Bardzo ładnie wszystko opisane i powiem szczerze, że
jestem pod wrażeniem, że w tak krótkim tekście można opisać tak ładnie uczucia.
Brawo, brawo.
Jedyne,
co moje oko zauważyło, to mała literówka, która oczywiście i tak nie jest brana
u mnie pod uwagę, jeśli chodzi o ocenę, ale i tak, jak wyczytuję wszystkie
niedociągnięcia, to zrobię to też tutaj:
• „Patrzyła
na tą uśmiechniętą dziewczyną w migawkach jej życia.” (wydaję mi się, że
powinno być ‘tę uśmiechniętą dziewczynę’).
3.
Szczerze, Całkowicie. I niepodważalnie (4):
Bardzo
ładne słowa — „Szczerze. Całkowicie. I niepodważalnie.” — Jakby tak każdy
wyznawał uczucia, to byłabym w prawdziwym raju! Tekst spodobał mi się, znowu tutaj mamy do
czynienia ze smutnymi Walentynkami Hermiony Granger. Jedyne, co się zmieniło to
fakt, że zamiast Rona rolę kochanka odrywa Draco Malfoy. Ach! Ktoś tu lubi
trafiać w moje gusta…
Tekst ma w sobie kilka mądrych
sentencji, takich jak właśnie te, co wyżej wypisałam, lub ostatnie słowa, które
wypowiedział Harry Potter — „Bo było prawdziwe, Hermiono” — szczerze mówiąc, to
te kilka słów najbardziej mi się spodobało w tym tekście. Według mnie te zdanie
jest bardzo życiowe — tęskni się, płacze się za czymś, co według nas
odczuwaliśmy prawdziwie, szczerze. I myślę, że te słowa najbardziej ze
wszystkich słów w drabble, kupiły mnie całkowicie.
Tekst
został opisany prostymi zdaniami, ale sam jego sens został przeze mnie odebrany
w fenomenalny sposób. Jestem pod niemałym wrażeniem.
4.
Nike (1):
Jak
wszyscy, którzy choć przez parę chwil mieli do czynienia z mitologią grecką
wiedzą, że Nike była boginią zwycięstwa. Tutaj, w tym tekście ma się jednak
wrażenie, że nie tylko zwycięstwo jest jej cechą, a również właśnie odrobina
feminizmu. Tekst jest o Całuśnym Piątku do tego nie ma żadnej wątpliwości.
Jednak co dalej?
Mimo
że nie przepadam za zbytnio obnażającym się feminizmem, to tu nawet spodobało
mi się te drabble. Z jednej strony Całuśny Piątek może być świetną zabawą, ale
z drugiej właśnie… Może być upokarzający dla większości dziewczyn. Chłopięca
natura, zwłaszcza w czasach szkolnych ma tę swoją przypadłość, by popisywać się
przed swoimi rówieśnikami. Taki dzień mogą wykorzystać właśnie do pochwalenia się
ze swoich „zdobyczy”.
—
Pocałowałem Lunę Lovegood!
— To
jeszcze nic, ja pocałowałem Ginny Weasley!
— Macie
się czym chwalić — krzyknął Draco z wrednym uśmieszkiem. — Ja za to ucałowałem
namiętnie małą Hermionę Granger…
Czyż
to nie jest dla nas uwłaczające?
Nie mam pojęcia, czy autorka jest
feministką, ale zarówno zabawnie, jak i również w poważny sposób napisała ten
tekst. Ciągle tylko zastanawia mnie to, czemu bierze tu udział bogini
zwycięstwa? Tylko ze względu na to, że wreszcie taki okropny zwyczaj został
zażegnany? Można to potraktować, jako zwycięstwo? Drabble dobre, trochę nie w
moim guście, ale dość profesjonalnie opisane.
5.
Za pierwszą miłość (5):
Ten
tekst podpił moje serduszko. Bardzo ładnie został opisany, że aż sama nie mam
słów. Bohaterka jest szczęśliwa ze swoim mężem, jednakże wciąż za nią chodzą
pytania, dlaczego miłość jej życia do niej nie wróciła. Pewnie musi to być
naprawdę trudne doświadczenie — zastanawiać się całe życie, co robi, czy
jeszcze w ogóle żyje. A co jakby nie żył? Zapewne jej serduszko zostałoby
złamane na milion małych kawałków.
Powiem
też, że tekst bardzo przypomina mi pewien cytat, który jest mi niezwykle
bliski. Nie wiem, czy autor tekstu
inspirował się nim, ale go tu umieszczę:
"To co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. (...)
Pomyśl wtedy, że mogłeś mieć moje sny i głos i troski i nieznane mi jeszcze pomysły. I moją niecierpliwość i nieśmiałość, że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślał, nie ważne będzie, żeś nie umiał, czy nie chciał tego mieć. (...) Ważne będzie tylko, że byłeś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem – to znaczy życiem…Będziesz trwał w pyle, w który zmieni się moja pamięć zatrzymana na zawsze, silniejsza niż czas, niż gwiazdy, silniejsza niż śmierć… (...) Milczysz? To dobrze. Nie mów 'zapomnij'. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumnym mężczyzną.Więc gdybym zapomniała, to nie byłabym już ja, bo Ty wszedłeś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałeś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszedłeś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny. I gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było… (...) Chciałam o Tobie zapomnieć, jednak gdy patrzyłam na Błękitną Ziemię, było tak, jakbym patrzyła na Ciebie. Bo Ty jesteś wszędzie, gdzie patrzę."
Szok,
że napisał to mężczyzna. Za każdym razem, czytając ten tekst, mam wrażenie, że
wszystkie moje myśli są w nim umieszczone. O przeszłości, o wszelkich błędach.
To bardzo ładny cytat, który od dość dawna jest w moim sercu.
Szczerze
mówiąc, to chciałabym podziękować, bo dzięki temu tekstowi sobie o nim
przypomniałam. Nie mam do czego się przyczepić, w każdym słowie czuję
desperację i niewiedzę, czego nienawidzi bohaterka tekstu. Drabble te było
bardzo ładne, zasługuje u mnie na taką ocenę.
Arcanum Felis
Na początku chciałam pogratulować autorom samego udziału
w konkursie. Każde przesłane drabble miało w sobie coś wyjątkowego i bardzo się
cieszę, że postanowiliście pokazać je światu. Przyznam, że trudno było wybrać
to najlepsze, ponieważ poziom jest naprawdę wysoki, ale postaram się mądrze
przyznać punkty.
„Zimowe szaleństwa”
Przyjemny, humorystyczny tekst. Trochę byłam zdziwiona
faktem, że mamy tutaj tylko dialogi, ale mimo wszystko było zabawnie. Hermiona
została przedstawiona w dość oryginalny sposób. Jednak porównując tekst z
pozostałymi, jest niestety najsłabszy. Zarówno pod względem fabuły, ale także
interpunkcji. Brak akapitów, dywizy zamiast pauz. Cóż, to trochę psuje ogólne
wrażenie. Pomimo tego, że tekst mnie rozbawił, mogę przyznać tylko 1 punkt.
„Osuwisko”
Nostalgiczny tekst całkowicie wpisujący się w zadany
temat. Hermiona przeglądająca zdjęcia to bardzo przyjemny dla oka obrazek.
Tekst jest przepełniony emocjami i przyznam, że zrobił na mnie wrażenie.
Zauważyłam kilka powtórzeń, ale nie zaburzyły one przesłania tekstu, więc brawo
dla autorki! 3 punkty
„Szczerze. Całkowicie. I niepodważalnie”
Kolejny dobry tekst. Wyobraziłam sobie Hermionę
zniesmaczoną walentynkami. Ja sama niezbyt lubię to święto, więc takie
zachowanie jest mi bliskie. Spodziewałam się, że kryje się za tym coś więcej i
miałam rację. Zakazana miłość to coś, co lubię. Autorka bardzo dobrze to
przedstawiła, chociaż nie ukrywam, że zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, więc
wielkie brawa za to. Jeśli chodzi o zapis i błędy, to niestety zdarzyły się. Zauważyłam
brak przecinka przed imiesłowem oraz błędny zapis dialogu, ale pomimo tego,
tekst wypadł bardzo dobrze. 2 punkty
„Nike”
Byłam ciekawa, jak zostanie przedstawiony ten temat i
muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Lubię teksty, gdzie Draco jest przedstawiony
w dojrzały sposób. Sam fakt, że przeprosił Hermionę na oczach innych robi
wielkie wrażenie. Poza tym ten tekst ma głębszy sens, więc z pewnością cała
fabuła została dobrze przemyślana. 4 punkty
„Za pierwszą miłość”
Tekst pisany z perspektywy Hermiony to coś innego, ale
równie dobrego jak pozostałe prace. Każda część jest przepełniona emocjami i
przyznam, że bardzo mi się spodobał. Lubię teksty, w których dominuje
szczerość. Hermiona bardzo dojrzale rozmyśla o swojej pierwszej miłości.
Wspomina dawne czasy, porównuje je z teraźniejszością. I właśnie za to
przesłanie i ogólny zamysł tekstu, przyznaję mocne 5 punktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz