Ariana dla WS | Blogger | X X

5 lis 2015

"Nie-zwycięstwo" - opinie jury

Olga S
Odniesienie do tematu:
Widzę je dość wyraźnie. 3 punkty

Styl:
Ta narracja budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw, zanim jeszcze zagłębię się w lekturę. Ale poza tym jest całkiem nieźle. Niezrozumiały dla mnie jest tylko pierwszy akapit. Później jest już tylko lepiej. No i wspaniałe zakończenie, które uwielbiam. Mówiąc szczerze, to jest druga miniaturka na tym konkursie, która przykuła moją uwagę i którą zapamiętałam. Chociaż nie wiem po co wprowadzony jest tam wątek z tą książką. Przyznaję 9 punktów.

Poprawność:
Nie mam bladego pojęcia, po co niektóre części opowiadania są wyróżnione, pogrubione czy też napisane kursywą. Jest to dla mnie bezsensowny zabieg. Poza tym wiele zdań jest pozbijanych i za długich. Szkoda, bo to psuje ogólny efekt. Przyznaję 7 punktów.

Inne uwagi:
+1 za fajny pomysł z wykorzystaniem tematu.
+1 za końcówkę z Rose w roli głównej.

W sumie: 21 punktów.
Rzan.
Odniesienie do tematu: 1/3 pkt.
Nie czuję tutaj tego tematu, ewentualnie nawiązanie tylko w końcówce miniaturki

Styl napisanej pracy: 7/10 pkt.
Tutaj nie mogę się do niczego przyczepić - styl masz ładny, pomysł też miałaś. Jednak odwiedziny w nocy? Trochę zawiodłam się. Zaczynając czytać liczyłam na przyjemną miniaturkę, która powali mnie na kolana, która jest inna od pozostałych. Było dobrze do momentu snu - ten temat jest już tak oklepany, że aż odechciało mi się dalej czytać. Gdyby to był mój wybór - w tym momencie zamknęłabym przeglądarkę, ale jako członek jury - doczytałam do końca. Podoba mi się postawa Rose pod koniec - taka dziecinnie słodka. Niestety za ten pomysł ze snem jestem zmuszona odciąć punkty.

Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna: 10/10 pkt.
Tutaj wszystko jest na miejscu - więc zasłużony maks :)

Inne uwagi: 2/5 pkt.
Za poprowadzenie ciekawej narracji i pasującej tutaj. Za końcówkę Rose.

Ewentualne rady:
Było świetnie tylko dlaczego tak sztampowy pomysł z odwiedzinami w śnie... 

Podsumowanie: 20/28 pkt.
Oblivion
Odniesienie do tematu: 2/3 pkt.
Nie do końca to odczułam. Słuchałam nawet pisenki, czytając, ale nic! A szkoda, bo reszta bardzo mi się podobała.

Styl napisania pracy: 10/10 pkt.
Kolejna niezwykła i ciekawa praca w tym konkursie! Przyznam szczerze, to jedyna, jakiej przyznałam pełne dziesięć punktów. Najbardziej się wyróżnia spośród pozostałych miniaturek; swoją poprawnością, kanonicznością, ale przede wszystkim pięknem, bo to właśnie ten tekst sprawił, że naprawdę się wzruszyłam. Gratuluję autorce świetnego tekstu!

Poprawność ortograficzna: 10/10 pkt.
Nie mam nic do zarzucenia w tej sprawie. Wręcz przeciwnie, wszystko było tam, gdzie trzeba.

Inne: 4/5 pkt.
Za pozytywne pokazanie postaci Rona, piękne opisy relacji Hermiona-Ron. 


 W sumie: 26 punktow.
Anastazja
Odniesienie do tematu – 3pkt
Jak najbardziej – temat zrealizowany!

Styl napisanej pracy – 9 pkt
Świetnie się czyta. Wzruszające opisy, genialna narracja. Muszę przyznać, że nie jestem zwolenniczą parowania Hermiony z Ronem, a tutaj – polubiłam ich. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale to pierwsza miniaturka z takim paringiem, która mi się spodobała!

Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna – 8 pkt
Poza nielicznymi literówkami, praca naprawdę ładnie i czysto napisana. Używasz półpauzy zamiast dywizów, a to rzadkość, chwali się, chwali :)

Inne uwagi – 4 pkt
Zachwyca mnie początek, ale trochę rozczarowuje koniec. No i dlaczego zawsze córka Hermiony musi mieć na imię Rosie?! Poza tym – brawo! :)

W sumie: 24 punkty
agatte
Odniesienie do tematu 3/3
Tutaj będzie krótko, bo dalej postaram się napisać coś więcej. ;) Wszystko zawarte, a już szczególnie pięknie zinterpretowana piosenka, najlepiej z konkursowych miniaturek, więc max punktów.

Styl napisanej pracy – 10/10
Jako jedyna z tej grupy prac dostajesz tutaj ode mnie całe dziesięć punktów. Nie jestem fanką Romione, właściwie żadnego nie czytałam, bo zwyczajnie ta dwójka mi do siebie nie pasuje, ale - kurczę, dziewczyno – zauroczyłaś mnie! Pokochałam Twojego Rona, Hermionę i Rose, nawet nie wiem, kiedy to się stało, ale wpadłam. ;) Bardzo wciągająca i magiczna narracja. Bałam się, że nie dociągniesz jej w takim stylu jak na początku do samego końca, ale udało Ci się. Wczułam się i to było przejmujące.
Tak naprawdę przekonałaś mnie już tym zdaniem: ,,Pewnie nie zwróciłeś na to uwagi, ale ja już wtedy, rankiem, przeczuwałam, że coś pójdzie nie tak, wtedy pożałowałam, że wraz z Harrym postanowiliście zostać aurorami.”
Magiczny styl. Chcę więcej!

Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna 9/10
Dziękuję za poprawny tekst, serio bardzo dziękuję, bo ostatnio ze świecą takich szukać. Interpunkcja, styl, estetyka tekstu – wszystko na pokładzie. Może zagubiło się po drodze parę akapitów, ale każdy może przeoczyć. Ujęłam jeden punkt, bo zdarzyły się literówki (jakieś brakujące ogonki) i jeden ortograf (piszemy „nie wiadomo”), ale mimo to jakościowo naprawdę trzyma poziom.

Inne uwagi, jeśli nie zostały one zawarte w powyższych podpunktach 5/5
Są teksty, które zapamiętuje się od razu, wystarczy jedna emocja, która dotrze w głąb duszy czytelnika, jedno zdanie, przy którym się zatrzyma, i wtedy już wiadomo, że to jest dobre, bo słowa mają poruszać. Mogą zachwycać, mogą wywoływać negatywne emocje i złość na głównych bohaterów, ale muszą coś ,,sprawiać”. A ta miniatura sprawiła, że rzuciłam w kąt swoje uprzedzenia do Romione i z zapartym tchem czytałam tekst, zachwycając się pojedynczymi zdaniami, i nie chciałam, by tekst już się kończył. Gratuluję. W moim prywatnym rankingu zdecydowanie wygrałaś. :)

W sumie: 27 punktów.
Alyssa Lissa
Odniesienie do tematu - 3 pkt.
Widzę powiązanie z piosenką.

Styl napisanej pracy - 10 pkt.
Nie lubię opowiadań o Romione, bo to do mnie nie dociera. Jak dla mnie, ta miniaturka jednak to spełnienie marzeń... Zazdroszczę, bo sama dążę do tego, żeby tak pisać. To niesamowite, 
że niektóre przeżycia można tak łatwo ubrać w słowa.

Ortografia, interpunkcja, poprawność stylistyczna - 10 pkt.
Nie zauważyłam żadnego błędu.

Inne uwagi - 5 pkt.
Oryginalna narracja. Podoba mi się pomysł w jaki Autor/Autorka opisał(a) nie sen, ale sytuację na jawie. Rose przypomina mi kogoś z mojej rodziny,
Hermiona też. Dokładnie taka sama sytuacja... Zaczęłam się lekko śmiać, gdy czytałam opowiadanie - czyżby przeznaczenie, czy tylko przypadek?


W sumie: 28 punktów.