Rzan.
Odniesienie do tematu: 3/3 pkt
Bezsprzecznie.
Styl napisanej pracy: 3/10 pkt
Dobry pomysł na
tekst to niestety tylko część sukcesu. Niestety nie odpowiadał mi styl
napisanej pracy, ciężko skonstruowane zdania i podstawowe błędy (typu braki
spacji pomiędzy wyrazami, etc.).
Nie pasuje mi
również to nagłe ozdrowienie. Z depresji człowiek nie wychodzi ot tak, za
machnięciem różdżki czy podaniem ręki, jak mamy to tutaj. U Ciebie Hermiona po
zgodzie z Draco natychmiast zasnęła, nie dręczyły jej koszmary, czuła się
dobrze. Jednak tak to nie działa. Jasne, może to być impulsem do działania, ale
nie magicznym lekarstwem. Może gdybyś nie przedstawiła nim Hermiony z mocną
depresją (zaburzenia mowy, niemoc wypowiadania słów, niechęć do wszystkiego) —
to miałoby takie uzdrowienie więcej sensu. Póki co, tego nie kupuję.
Poprawność ortograficzna, stylistyczna, interpunkcyjna: 2/10 pkt.
Jeżeli chodzi o tytuł, to „głupich” uważam
tutaj za nazwę własną.
Wita mnie ściana tekstu, bez żadnych
enterów, nic. Wyboldowane dialogi są błędem — dopuszczalne jest to, gdy chce
się zaakcentować dany wyraz, ale nie każde jedno wypowiedziane zdanie.
Błędnie używasz dywiz — nie zaczyna się
nimi dialogów. Dywiz również został źle użyty i w tym zdaniu: „w imię
wyższego dobra - nie ten”. Wydaje mi się jednak, że pojawiające się w tekście
półpauzy są wynikiem autokorekty w wordzie, która po prostu zmieniła Ci dywizy
na poprawne półpauzy.
Uciekały spacje, np. „w istocie
kochała Rona– być może”, „zbyt wygórowana– bo” — tutaj dodatkowo pojawiła się
podwójna spacja, a zabrakło jej przed znakiem interpunkcyjnym.
Brak przecinków w zdaniach z podwójnym
orzeczeniem, np. „Nie rozumiała, czemu słońce wciąż wschodzi i zachodzi”
czy „To ten, który poświęcił się”.
„Przynajmniej jedna rzecz się[spacja]nie zmieniła –
wciąż zadawała pytania. Codziennie rano, gdy patrzyła…”.
„by rozpoznać głos właściciela” —
właściciela czego? Głosu? To wtedy „właściciela głosu”, a jeżeli Kamiennego
Kręgu — to jest okay.
Inne uwagi, jeśli nie zostały one zawarte w powyższych podpunktach: 1/5 pkt
„Świat to
ciężki przeciwnik. Nie warto stawiać mu czoła sama. Powiedz tylko słowo, a..
Ale Hermiona
nic nie powiedziała. Nie musiała. Nim zdążył dokończyć, przyjęła ofiarowaną jej
dłoń. A potem wydeptaną setkami uczniowskich stóp ścieżką nie podążała już
samotna postać, lecz dwie” — mimo błędów w tym fragmencie, jest to
moim zdaniem jest to najlepsza część tej miniaturki. Trafnie powiedziane.
agatte
Odniesienie do tematu: 3/3
pkt
Pasuje, co ja będę się tutaj rozpisywać.
Z przyjemnością stawiam trójeczkę.
Styl napisanej pracy: 10/10
pkt
Kurczę, to był taki piękny tekst, ale
było w nim tyle błędów, że trochę zabiło to moją przyjemność z czytania. Ale
oki, o błędach będzie w następnym punkcie. W kategorii stylu pracy i fabuły
mogę Cię, autorko, tylko chwalić, bo mega mi się podobało. Super oddane
uczucia, świetny pomysł z tymi pojedynczymi słówkami zaznaczonymi kursywą. I
celowo powtórzone wyrazy to też coś, co lubię (ale tylko, gdy ktoś wie, co robi
– Ty wiedziałaś). Płynęłam sobie przez ten tekst, chłonęłam zdania,
rozmyślania, nie nudziłam się. To było takie delikatne, prawdziwe, dojrzałe.
Takie w punkt, w moje serducho. :) 10!
Poprawność ortograficzna,
stylistyczna, interpunkcyjna: 7/10 pkt
Nie dziwię, że dialogi są pogrubione, bo
inaczej to jest jedna wielka fala tekstu, w której nic nie widać. Wystarczyłyby
ładne akapity i standardowe wcięcia.
„Nie rozumiała czemu słońce wciąż
wschodzi i zachodzi” – przecinek przed „czemu”, + imo lepiej byłoby tutaj użyć
„dlaczego”
„Nie rozumiała jak śnieg wciąż może padać”
– przecinek przed „jak”
„jednak ceną za śmierć Toma Riddle'a
stały się morza wylanych łez i wielka dziura zionące pustką” – stało się morze
wylanych łez i wielka dziura zionąca pustką
„Dnie mijały jej zresztą prawie zawsze
tak samo.” – dni
„Żadne z zaklęć, które tak pilnie
studiowała nie mogło przywrócićjej tego co straciła bezpowrotnie.” – Żadne z
zaklęć, które tak pilnie studiowała, nie mogło przywrócić jej tego, co straciła
bezpowrotnie.
„Już pierwszego dnia września zauważyła
jak wiele nie rozumiała.” – Już pierwszego dnia września zauważyła, jak wielu
rzeczy/spraw nie rozumiała.
„w jej grube, ciężkie loki, wplątywały
się bryłki lodu” – na pewno bez tego przecinka po lokach; co do bryłek lodu, to
chyba oznaczałoby to grad? Tak mi się wydaje, więc użyłabym raczej
sformułowania „płatki śniegu”.
„Te słowa wzburzyły w mugolaczce pewne
zdenerwowanie” – nie jestem przekonana, że coś może wzburzyć zdenerwowanie,
raczej: wywołać
„Malujące się w jego ślepiach ciche
pytanie.” – ślepiach? Ślepia to ma wilk czy pies. U ludzi to mocno potoczne, a
narrator nie powinien posługiwać się językiem potocznym.
To tylko kilka z błędów. Generalnie dużo
brakujących przecinków, brak półpauz/pauz i często sklejone wyrazy.
Niedopracowany ten tekst, niestety. Dlatego z bólem serca mogę dać jedynie siódemkę.
Inne uwagi, jeśli nie
zostały one zawarte w powyższych podpunktach: 3/5 pkt
Uznałam, że muszę dodatkowo docenić
miniaturkę, która wg mnie jest najlepsza w tym konkursie, a pod pojęciem
„najlepsza” mam na myśli tę, która najbardziej mnie w jakiś sposób poruszyła.
Więc lecą ode mnie jeszcze trzy dodatkowe punkty.
Ewentualne rady dla autorki
pracy.
Dlaczego taki tytuł? Rozumiem, że mówi
się „nadzieja matką głupich”, ale z tekstu wynikałoby, że nadzieja ma pozytywny
wydźwięk, że Hermiona odnalazła wreszcie coś, dzięki czemu dalej będzie już
dobrze. + Btw w tytule „głupich” powinno być zapisane małą literą.
Katalog
Granger
Odniesienie do tematu: 3/3 pkt
Tematem była interpretacja piosenki „Take
On The World” You Me At Six, a inspirację tym utworem widać w tym tekście.
Styl napisanej pracy: 3/10
pkt
Tekst bardzo trudno mi się czytało –
lubię teksty przejrzyste, a tu wszystko niestety zlewało mi się w jedno. Pogrubienie
tekstu zaczerpniętego z piosenki również uważam za zbędny zabieg.
Sam pomysł jest interesujący –
pogodzenie się dawnych wrogów i wspólna walka z dręczącymi ich demonami. Brzmi
interesująco, prawda? Szkoda tylko, że ten potencjał został
niewykorzystany. Przede wszystkim
zabrakło research – depresja nie jest chorobą, z której wychodzi się w jednym momencie. To długotrwały proces –
dlatego nie potrafię uwierzyć w tak szybką przemianę Hermiony.
Poprawność ortograficzna,
stylistyczna, interpunkcyjna: 2/10 pkt
Brakuje przecinków, spacji pomiędzy
słowami, błędnie używane dywizy, nagminne powtórzenia. Wymienię tylko kilka
przykładów:
Nie rozumiała czemu słońce wciąż
wschodzi -> nie rozumiała, czemu słońce wciąż wschodzi
A prawdę mówiąc tego -> a, prawdę mówią, tego
Wygórowana- -> wygórowana —
Którąstało -> którą stało
Rano gdy patrzyła w lustro -> rano, gdy patrzyła w lustro
Tego co czuła -> tego, co czuła
Ale -> nie powinno rozpoczynać się zdania od słowa „ale”
Sposób w który -> sposób, w który
Miejscu w którym -> miejscu, którym
Skórąwidziała równieżbardzo -> skórą widziała również bardzo
Ciągłe
powtórzenia słów „nie rozumiała”
Nie wypisywałam wszystkich błędów, ale
polecam poczytać o poprawnym używaniu dywiz, zwracaniu uwagi na brakujące
przecinki i przede wszystkim sprawdzanie na spokojnie tekstu, by poprawić braki
spacji.
Inne uwagi, jeśli nie zostały one zawarte w powyższych podpunktach: 2/5
pkt
Pomysł
na tę historię ma potencjał – należy tylko trochę ją dopracować. Moja rada?
Pisz dalej i poprawiaj warsztat!
Katja
Odniesienie do tematu: 3/3
Temat został zrealizowany, nie mam się
tutaj do czego przyczepić.
Styl napisanej pracy: 7/10
W zapisie dialogów nie używamy dywizów.
Śmierć Harry’ego zdecydowanie nie jest
kanoniczna, ale zachowanie Hermiony było całkiem wiarygodne. Szkoda jedynie, że
słowa piosenki, które wykorzystałaś, brzmiały trochę jak „coelhizmy” i przez to
puste słowa.
Poprawność ortograficzna,
stylistyczna, interpunkcyjna: 5/10
Brak wcięć w akapitach nieco boli, szkoda,
że o to nie zadbałaś. Mam też wrażenie, że nie przejrzałaś pracy przed
wysłaniem — zostało w niej sporo posklejanych słów.
Nie rozumiała jak śnieg wciąż może padać i
przykrywać posadzkę nieskazitelną warstwą bieli. — Masz problem ze stawianiem
przecinków w zdaniach wielokrotnie złożonych. Gdy „jak” nie jest częścią
porównania, lecz rozwinięciem zdania, stawiamy przed nim przecinek, podobnie
jest z „jakby”.
Miałte same srebrne włosy i tą samą bladą
twarz. — TĘ samą.
Inne uwagi: 0/5
Niestety nie mam za co przyznać dodatkowych
punktów.
Łącznie, po podliczeniu wszystkich punktów: 57 punktów.