Ariana dla WS | Blogger | X X

6 cze 2016

Wyjaśnienia zgłoszonych blogów

Wyjaśnienie: Gdy zobaczyłam informację o kolejnej edycji bloga miesiąca, od razu pomyślałam o tej pozycji. Wszystkim, którzy mają ochotę poczytać dobre, szkolne Cedmione, bardzo serdecznie polecam to opowiadanie. Nawet jeśli generalnie nie interesują kogoś tak wczesne ich lata, to mimo wszystko warto zajrzeć. Autorka opowiada historię głównie oczami Hermiony i podczas czytania dosłownie CZUJE SIĘ, jakby była ona żywa — jej słowa, przemyślenia tak idealnie pasują. Dodatkowo Lianna Pie bardzo dba o poprawność tekstu, co trzeba docenić. Słucha uwag i stara się, by opowiadanie było jak najlepsze. Potwierdzam — z każdym kolejnym rozdziałem idzie jej coraz lepiej.
Wyjaśnienie: Czemu akurat ten? Jest w końcu tyle różnych ciekawych, zaskakujących historii, ale ta... jest inna, porywa. Historia o przyjaźni, o miłości, o trudach dorastania, o trudach podejmowania decyzji. Bohaterowie są młodzi, na wpół kanoniczni, ale świetnie zbudowani. Mają charaktery tak złożone jak każdy człowiek. Autorka umiejętnie opisuje uczucia, targające bohaterami emocje. Kiedy zaczynam czytać to opowiadanie, przenoszę się do innego świata. Dziewczyna porywa nasze dusze, wciąga i pozwala przeżywać wszystko wraz z postaciami. Nie raz i nie dwa, zaczynałam czytać od początku by poczuć ten przypływ magii, ciepła. „The fu­ture star­ts to­day, not to­mor­row” jest dla każdego. Hermiona to kujon z kompleksami, ale również silną osobowością. Draco to chłopak, który zmaga się z wieloma problemami. Ale robi to bo ją kocha. Jest wiele pobocznych wątków co znów ukazuje wyjątkowość bloga. Jest Harry bardziej mroczny, bardziej spostrzegawczy i zabawny. Jest Ron, który na początku wydawał mi się szują, a autorka sprawiła, że znów po wielu rozdziałach nienawiści do niego znów go pokochałam. Jest Pansy – oddana przyjaciółka, pełna dobra, ale i problemami. Jest Teodor Nott – który uzależnia swoimi ciętymi riposami i tajemnicami. Jest Blaise i postać OC, jest Ginny, Ślizgoni, Gryfoni. Jest wojna. I młodzi ludzie, którzy muszą sobie radzić. Ale mają siebie. A czy jest większa siła, niż magia miłości i przyjaźni? Ten blog, ta historia właśnie to ukazuje. Że życie bywa trudne, złe, dobijające, ale również pełne piękna. Nie umiem inaczej powiedzieć czemu chciałabym zgłosić tego bloga. :)

Wyjaśnienie: Porywa nas do totalnie innego dramione niż zwyczajowe. Dojrzała i kanoniczna Hermiona, sarkastyczny oraz z ciętym języczkiem Draco wciąają w nas pełną bajkowych opisów oraz niesamowitych dialogów historię. Przeczytałam to opowiadanie z zapartym tchem, czekając na każdy kolejny akapit. każde kolejne wydarzenie zblżające do końca :>
Wyjaśnienie: Mimo że ta historia dopiero się zaczyna – na chwilę obecną pojawiło się 5 rozdziałów – ja już wiem, że jest jedną z moich ulubionych. Wielkim plusem tego opowiadania jest dla mnie styl pisania. Autorka ma niesamowity talent i potrafi całkowicie uzależnić od siebie czytelnika. Genialna jest także fabuła. Autorka umiejętnie łączy kanon z wymyślonymi przez siebie wątkami i postaciami, przez co akcja jest genialna i zdecydowanie nie zanudza. Według mnie jest to jedna z lepszych aktualnych historii i zdecydowanie zasługuje na polecenie.
Wyjaśnienie: Ta historia jest niepowtarzalna. Z pewnością nie jest słodka, miłość nie pojawia się w drugim rozdziale. Opowiadanie jest pisane głównie z perspektywy Draco i przedstawia jego życie, które z pewnością nie jest proste. Jako śmierciożerca i wilkołak musi radzić sobie z wieloma problemami. Podoba mi się relacja między Draco, a Hermioną, która z pewnością nie jest prosta. Ponadto autorka ma wiele ciekawych pomysłów i prowadzi historię w niezwykle emocjonujący sposób. Ma ona ładny styl, a rozdziały pojawiają się regularnie.
Wyjaśnienie: Historia, która została opublikowana na tym blogu, urzekła mnie przez swój nietuzinkowy pomysł. I chociaż jest inspirowana filmem o takim samym tytule, to jednak ma w sobie coś, co sprawia, że chce się czytać więcej i więcej. Nie zamierzam tutaj zbyt wiele zdradzać, bo mogłabym komuś zepsuć przyjemność zaznajomienia się z twórczością Skyler;*, ale... To nie jest kolejny romans dwójki wrogów stworzony na dawno utartym schemacie. Można tu spotkać dorosłych bohaterów, którzy mają swoje problemy i nie zawsze sobie z nimi radzą. I to przez zwykły przypadek muszą razem stawić czoła czemuś, co wygląda na czubek góry lodowej. Autorka powoli wprowadza coraz to nowe niewiadome, przez co biedny czytelnik może tylko wyczekiwać następnego rozdziału.
Wyjaśnienie: Z reguły, jak wiele osób, nie czytam blogów niezakończonych. Ta historia jednak już od pierwszego zdania o Narcyzie chwyciła mnie za serce. Podoba mi się sposób prowadzenia akcji, rozdziały, mimo, że jest ich póki co tylko trzy, potrafią przenieść czytelnika w świat autorki i pozwala czuć mu się, jakby właśnie przeżywał dane zdarzenia razem z bohaterami. Blog nie jest wybitnie znany, jednak czy i największe perełki kiedyś nie miały swojego początku? Dzięki temu, że autorka zaczyna wstawiać rozdziały, możemy na bieżąco śledzić jej historię oraz rozwój.